Dbanie o zdrowie fizyczne wydaje się banalnie proste. Jeśli chcemy mieć zdrowe zęby – myjemy je i chodzimy do dentysty, jeśli chcemy uniknąć bólu pleców – dbamy o postawę i wykonujemy odpowiednie ćwiczenia, a jeśli chcemy dbać o odpowiedni poziom cukru we krwi – badamy jego poziom i odpowiednimi technikami go regulujemy (o tym, jak się rozsądnie docukrzać możesz przeczytać tutaj).
Ale… Jak zadbać o zdrowie psychiczne? Owszem, możemy udać się do specjalisty (psychologa), który nas poprowadzi. Istnieje jednak także szereg rzeczy, które możesz zrobić sam, praktycznie bez żadnych kompetencji i nakładów finansowych. Pamiętaj, że do psychiki także odnosi się powiedzenie „lepiej zapobiegać, niż leczyć”. Do profilaktyki zdrowia psychicznego możemy podejść od 6 różnych stron:
ciała,
mózgu,
myśli,
samooceny,
ludzi,
odpoczynku.
Jak te obszary odnoszą się do psychiki?
Ciało i jego zdrowie jest silnie powiązane z samopoczuciem psychicznym. Przypomnij sobie, jak zwykłe przeziębienie wpływa na poziom energii, motywacji i ogólny nastrój. Dlatego właśnie trudno mówić o dobrym dbaniu o zdrowie psychiczne, bez dbania o zdrowie naszego organizmu. O ciało możesz zadbać:
ćwicząc,
utrzymując zdrową dietę,
wysypiając się,
regularnie się badając.
Mózg to nie tylko organ „zarządzający” naszym ciałem, ale także naszymi myślami i emocjami. Szczególnie ważną rolę pełnią hormony, czyli neuroprzekaźniki, od których w dużej mierze zależy sprawność naszego umysłu. Aby dbać o mózg, możesz:
unikać używek,
uczyć się nowych rzeczy,
doskonalić posiadane umiejętności.
Od tego, jakie wzorce myślenia przyjmiemy, w dużej części będzie zależeć nasze samopoczucie. Dlatego terapia osób w depresji lub cierpiących na inne zaburzenia zawiera pracowanie nad dotychczasowymi wzorcami myślenia i wprowadzeniem nowych, bardziej przystosowawczych. Dbanie o myśli może obejmować:
- unikanie opierania się na opiniach, starając skupiać się na faktach,
- unikanie pesymizmu i pisania czarnych scenariuszy – warto dopuścić do siebie także możliwość pozytywnych rozwiązań.
Wiesz jak ciężko wytrzymać w jednym pomieszczeniu z osobą, której bardzo się nie lubi, prawda? To jak trudne musi być wytrzymanie całego życia ze sobą, jeśli się siebie nie lubi? Warto dbać o pozytywny stosunek do samego siebie i traktowanie swojej osoby z należnym szacunkiem i sympatią. By zadbać o samoocenę można:
- stworzyć listę swoich zalet,
- nie uogólniać jednego zachowania na całą cechę (np. nie stwierdzać „nie zdałem, więc jestem
głupi”, tylko „nie zdałem, bo za słabo się przygotowałem, ale następnym razem pójdzie mi lepiej”).
Nawet jeśli jesteśmy skrajnie nieśmiali i nie przepadamy za tłocznymi miejscami, to i tak do dobrostanu psychicznego potrzebujemy ludzi (nawet jeśli jest to bardzo wąskie grono bliskich). By zachować dobre relacje na długo można:
- ćwiczyć aktywne słuchanie drugiej osoby,
- zaangażować się w regularną aktywność z inną osobą (na przykład cotygodniowe treningi lub
wyjście do kina raz w miesiącu),
- umawiać się na rozmowy (najlepiej osobiście) nawet bez wyraźnej okazji typu urodziny, czy święta.
Ostatni jest odpoczynek, czyli danie sobie odpowiedniego czasu i warunków do regeneracji fizycznej, ale także psychicznej (w tym emocjonalnej). Sposobami na to są:
- nauka doceniania w życiu małych przyjemności (np. dobrej kawy, spaceru z psem),
- odnalezienie własnych relaksujących czynności i regularne oddawanie się im,
- odpuszczanie rzeczy, na które nie masz ochoty, o ile nie są bardzo ważne.
Natalia Kocur, psycholog, psychoterapeutka w nurcie poznawczo-behawioralnym. Studia psychologiczne ukończyła na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, a szkolenie terapeutyczne odbyła w Centrum Terapii Poznawczo-Behawioralnej w Warszawie. Mieszka i praktykuje w Warszawie. Prowadzi psychoterapię indywidualną oraz stronę internetową z bazą najnowocześniejszej wiedzy na temat zaburzeń lękowych i technikami samopomocy: pokonajlek.pl.
0 komentarze :