Coraz częściej pytacie mnie o CGM, czyli system ciągłego monitorowania glikemii. Postanowiłam zebrać najczęściej pojawiające się pytania i odpowiedzieć na nie na blogu.
Jak wygląda i działa system ciągłego monitorowania glikemii?
Odpowiem w wielkim skrócie i uproszczeniu. CGM składa się z:
- elektrody enzymatycznej (sensora), którą umieszcza się w tkance podskórnej na brzuchu, pośladku lub ramieniu. Zakłada się go przy pomocy sertera. Elektroda zawiera enzym, który wchodzi w reakcję z płynem śródtkankowym wytwarzając prąd, który z kolei jest przekładany za pomocą algorytmów na siłę sygnału i odpowiadającą mu wartość glikemii.
- nadajnika, który jest połączony z sensorem i wysyła sygnał do odbiornika.
- odbiornik, którym może być pompa lub niezależne urządzenie, smartfon, iPhone.
Z jakich systemów CGM można korzystać w Polsce?
W Polsce dostępne są następujące systemy ciągłego monitorowania glikemii:
- Dexcom 4 i iPro2 Medtronic jako retrospektywne systemy ciągłego monitorowania glikemii;
- realtime CGM działający z pompami Medtronic: MiniMed Veo, Minimed 640G oraz MiniMed Real Time.
- działający z niezależnymi urządzeniami: Guardian RT, Guardian Connect, Dexcom G5, Freestyle Navigator
- podskórne sensory długoterminowe Eversense Senseonics, gdzie odbiornikiem jest telefon lub tablet
Naprawdę każdy z tych systemów ma bardzo dużo do zaoferowania i bardzo ułatwia kontrolę cukrzycy, pomaga w wyrównaniu cukrów. Wybór systemu jest kwestią indywidualną, bo przecież każdemu z nas odpowiada co innego. Bardzo dobrze, że na rynku mamy chociaż niewielki wybór, ale jednak każdy z nas może cgm dopasować do swoich potrzeb i oczekiwań. Warto też pamiętać, że wcale nie trzeba być na osobistej pompie insulinowej, żeby korzystać z cgm. Moża zainwestować w taki, który ma osobny odbiornik, jak Dexcom lub iPro2 czy Eversense Senseonics. Znam wiele osób, które korzystają z takich rozwiązań będąc na penach.
Czy trudno jest się nauczyć korzystać z CGM?
Jeśli chodzi o techniczną stronę, zakładanie sensora, podłączenie nadajnika i uruchomienie systemu, jest bardzo łatwe. Żeby jednak w pełni móc korzystać z tego, co daje CGM trzeba po pierwsze dobrze go ustawić. Po drugie nauczyć się z niego korzystać. Jeśli chodzi o ustawienia, pierwsze nigdy nie są idealne i w trakcie użytkowania wymagają zmian. W trakcie korzystania z CGM trzeba pamiętać o kilku ważnych sprawach:
- prawidłowe założenie elektrody - nie dociskamy sertera do ciała, nie działamy siłowo, nadajnik podpinamy po kilku minutach, kiedy upewnimy się, że nie ma krwawienia.
- dobra kalibracja - kalibrujemy go poprzez zmierzenie cukru glukometrem i wprowadzenie informacji o wyniku w urządzenie (2 razy na dobę). Kalibrację trzeba zrobić przy stabilnym cukrze.
- Obserwacja trendów, czyli strzałek, które pokazują czy i jak szybko cukier spada/rośnie. Na podstawie samej tylko obserwacji trendów jesteśmy w stanie szybko podjąć decyzję o docukrzeniu lub zwiększeniu tymczasowej dawki podstawowej
- Ustawienia alarmów i progów zatrzymania podawania insuliny, ustawienie kalkulatora bolusa.
Czy alarmy w CGM są uciążliwe?
Przede wszystkim musimy pamiętać, że dzięki tym alarmom jesteśmy odciążeni i możemy chociażby spokojniej spać w nocy. W naszym przypadku, alarmy nie są uciążliwe, ponieważ mamy je ustawione tak, by alarmowały w sytuacji, gdy cukier zbliża się do 60 i 180mg/dl. Zdarzają się dni zupełnie bez alarmów i takie, w których jest ich więcej - to zależy od naszych poziomów. Jednak każdy użytkownik decyduje samodzielnie w jakich sytuacjach urządzenie ma ostrzegać - łącznie z kończącą się insuliną w zbiorniku czy zbliżającą się porą kalibracji. Jedno jest pewne, dobrze ustawiony CGM pracuje samodzielnie bardzo skutecznie, odciążając użytkownika (640G) i dając mu stały wgląd w cukry (wszystkie cgm).
Boję się czy poradzę sobie z obsługą CGM
Zapewniam, że obsługa CGM jest bardzo prosta. Najwięcej wysiłku trzeba włożyć na początku, potem już działa się rutynowo i zna system na tyle dobrze, że w każdej sytuacji wiadomo jak zareagować. Pamiętaj jednak o trzech rzeczach:
- cierpliwość - założenie CGM otwiera oczy na to w jaki sposób pracują cukry. Sama na początku wpadałam w panikę, kiedy pojawiały się strzałki a cukier rósł po posiłku lub spadał. Z czasem nauczyłam się nie reagować od razu, ale obserwować trendy. Przekonałam się, że strzałka może szybko zniknąć. Trzeba tylko pamiętać, że o ile przy stabilnym cukrze pomiary z CGM i glukometru są bardzo zbliżone, o tyle przy wahaniu cukru CGM pokazuje pomiar z opóźnieniem stąd chwilowe różnice w wynikach pokazywanych przez CGM i Glukometr. Jeśli jednak na glukometrze masz cukier 100 a CGM wskazuje na 80 i dwie strzałki w górę, wiesz, że wszystko działa jak należy i za kilka minut na CGM pojawi się wartość z glukometru.
- daj pracować systemowi - jest to szczególnie ważne w przypadku systemu 640G Medtronik. Pracuje on w taki sposób, że w miarę nabywania wprawy użytkownik ingeruje w niego coraz mniej. My od dłuższego czasu prawie w ogóle się nie docukrzamy. Oczywiście mam zapasy glukozy i Dextro w domu, ale one są na wszelki wypadek. W 95% przypadków pompa samodzielnie zapobiega hipoglikemii, zatrzymując spadek odpowiednio wcześniej, tak, że jedynie chwilowo dotykamy wartości granicznej 70mg/dl. A skoro nie muszę docukrzać, potem nie muszę walczyć z hiperglikemią. Ma to ogromny wpływ na stabilizację cukrów.
- nawodnienie - każdy CGM najlepiej pracuje przy dobrze nawodnionym organizmie, trzeba więc pić sporo wody
Jakie są korzyści z używania GCM? Czy warto w niego inwestować?
Przede wszystkim pamiętajmy, że inwestujemy w zdrowie i brak powikłań związanych z nieodpowiednią kontrolą glikemii. Osoby, które używają CGM bez przerwy, ograniczają ryzyko wystąpienia powikłań do kilku procent!
Widząc na bieżąco, co dzieje się z cukrami, zwiększamy ilość prawidłowych reakcji i działamy tak, by uniknąć hiperglikemii i hipoglikemii. Zyskujemy też wiele innych informacji:
- widzimy ile czasu cukry są w prawidłowym zakresie
- widzimy przyczyny spadków i wzrostu cukru i możemy je eliminować
- widzimy zmiany w poziomach cukru i dążymy do tego, aby skoki i różnice między najniższym i najwyższym cukrem w ciągu doby były jak najmniejsze.
- jesteśmy w stanie skuteczniej prowadzić cukrzycę i musimy się kłuć jedynie dwa razy na dobę. Przy czym uzyskujemy około 288 pomiarów na dobę - bez kłucia!!
Nie ukrywałam nigdy, że używanie systemu CGM bardzo zmieniło jakość życia Franka, ale też moją i męża. Przede wszystkim odciążył nas, bo chociaż dalej czuwamy, nie musimy w nocy wstawać - tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy uruchamia się alarm. Zdarzają się dni, że na pompę zerkamy tylko kiedy Franek chce coś zjeść. Wówczas podajemy insulinę, Franek zjada to co chciał i tyle. Nie mam potrzeby kontrolowania cukru po posiłku, bo skoro pompa nie daje znać, że coś jest nie tak i glikemia szybko rośnie, to czym mam się martwić? Nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na CGM, a teraz, kiedy weszła częściowa refundacja jest zwyczajnie łatwiej!
0 komentarze :