No właśnie! Tradycyjnie już mogłabym Wam podać idealny sposób na rybę, spaghetti czy pomalowanie paznokci, ale po co? Czy to tak naprawdę jest ważne? Dzisiaj do tematu wyzwania Uli (tak, tej z bloga Sen Mai ;)), chcę podejść nieco bardziej filozoficznie! Podaję więc idealny sposób na...
... Bycie szczęśliwą. Tak jestem szczęśliwa. Naprawdę nie wierzę, że to piszę, ale tak jest. Naprawdę. I dopiero teraz dociera do mnie fakt, że zawsze byłam szczęśliwa. Nawet jak myślałam, że nie jestem. Jestem szczęściarą.
Szczęście trzeba sobie wypracować. To bardzo ciężka praca, która przynosi wiele zwątpień a czasami też łzy.
Jedyną przeszkodą na drodze do szczęścia jesteśmy my sami. Jak to? A tak to:
- nie mamy czasu by o nim pomyśleć
- nie chcemy go widzieć
- negujemy wszystko co dobre i pozytywne wokół nas
- skupiamy się na negatywnych emocjach i tym, co nas uwiera
Przypomniał mi się taki wierszyk z pamiętnika (pamiętacie pachnące, kolorowe pamiętniki, do których wpisywały się szkolne koleżanki?):
Idź wesoło przez świat
miej radosną minkę,
łap szczęście za ogon
i duś jak cytrynkę.
Idealny sposób na szczęście i bycie szczęśliwym... po prostu się na nim skupić i je chwytać, a nie rozczulać nad tym co złe i niedobre.
Bo to prawda, że pieniądze szczęścia nie dają - choć podobno lepiej się płacze w Maserati niż Polonezie :P
Bo to prawda, że jedyną przeszkodą jesteś Ty sam - choć uważasz, że to wszyscy dookoła, nawet pies Ci na złość robi.
Kiedy zapytałam mojego męża, jaki jest według niego sposób na szczęście powiedział:
spokój, cisza, brak kłopotów, wzajemna miłość. A dla mnie to stan radości i spokoju pomimo tego, co wymienił. Bo przecież kłopoty są zawsze, cisza i spokój w naszym domu prawie nigdy a wzajemna miłość... no cóż, jest, ale są też i burzliwe chwile wynikające z tej miłości
No dobra... chyba jednak prościej będzie jeśli podam Wam idealny przepis na ogórkową :P
Idealna zupa ogórkowa
Składniki:
udko z kurczaka
1 duża marchewka
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 liście laurowe
4 ziela angielskie
4 spore ziemniaki
4 duże ogórki kiszone
1/2 szklaki soku z ogórków
mała śmietana 12%
sól, pieprz
Ugotuj wywar na udku, posól od razu (2 łyżeczki soli), kiedy zdejmiesz kożuch z zagotowanego wywaru, wrzuć liście, ziele, cebulę i gotuj na wolnym ogniu. Obierz i potrzyj marchewkę (drobne oczka) - wrzuć do wywaru, ziemniaki obierz i pokrój w kosteczkę, taką jak lubisz - wrzuć do wywaru. Kiedy ziemniaczki będą miękkie, wrzuć do zupy ogórki potarte na tarce (drobne oczka) i dolej wody z ogórków kiszonych (do smaku), zagotuj przez kilka minut, żeby ogórki zmiękły. Na sam koniec wymieszaj śmietanę z wywarem z ogórków i delikatnie wlej do garnka. Wymieszaj - dopraw solą, pieprzem, ewentualnie maggi lub vegetą.
Dlaczego ogórkowa?? Proste - najbardziej kojarzy mi się ze szczęściem, sielskim dzieciństwem, mimo, że jest kwaśna wywołuje uśmiech na buzi najbliższych. No i Franek dzisiaj mnie o nią poprosił :P
Czyli Franek też szczęśliwy kosztując ogórkowej :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że jedyną przeszkodą do szczęścia jesteśmy my sami.
OdpowiedzUsuńWymyślamy problemy których nie ma, martwimy się na zapas. A wystarczy umieć się cieszyć z tego, co się ma.
Zupa ogórkowa - oj uwielbiam. :)
Znów żartobliwy tekst. To mi si u Ciebie podoba. Dystans i poczucie humoru. Przydaje si by być szczęśliwym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń