Małymi krokami dążę do tego, żeby jak najwięcej rzeczy w kuchni móc wytwarzać samodzielnie. Jemy już więc żurek na swoim zakwasie, sami produkujemy jogurt naturalny, coraz rzadziej stosuję sól na rzecz naturalnych ziół. Odpowiadają nam takie smaki. Są zdrowe i ciągle odkrywamy coś nowego! Uwielbiamy też zupy - te klasyczne i te, które jeszcze do niedawna były dla nas nieznane. No i smak chleba, który piekę sama. Szczerze Wam napiszę, że to uczucie, kiedy coś zrobię zupełnie sama, z sercem w kuchni, jest dla mnie najlepszym antydepresantem!
Kombinowałam wczoraj jak zrobić chleb. Ale taki jak ja chcę. Nie z mieszanki. Zakwas do chleba to dla mnie póki co czarna magia - do tego etapu jeszcze nie doszłam :P Franio zajął się "czytaniem" książeczek o przygodach Kajtusia w sklepie i w dżungli (Wydawnictwo REA-SJ). Miałam więc czas poszperać i pomyśleć nad tym jak zrobić pyszny chleb. Sprawa była o tyle trudna, że planowałam zrobić chleb żytnio-orkiszowy z dodatkiem drożdży, a w internecie przepisy i proporcje były na chleby robione z zakwasu. Ostatecznie zrobiłam po swojemu i wyszedł pyszny. Idealnie się kroi, ma zwartą strukturę i smakuje naprawdę wspaniale!
Dzielę się przepisem, bo jeśli ktoś z Was też z sam piecze i lubi chleb z automatu, może chcieć wypróbować mój przepis! Wygląda tak:
300g mąki orkiszowej
100g mąki żytniej chlebowej
1 saszetka drożdży instant
2 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
300ml wody
ziarna słonecznika
Do automatu zawsze najpierw należy wlewać wodę. Do wody dodaję olej, a potem mąkę wymieszaną z pozostałymi składnikami i słonecznikiem. Taki automat do chleba to naprawdę fantastyczne urządzenie!
Chleb gotowy jest po 2,5-3 godzinach. W zależności od wybranego programu. Przy okazji chciałam Wam przypomnieć mój wpis o pieczywie.
Teraz o zupach słów kilka...
Kiedy chleb rośnie i się piecze, ja mam czas na nadrobienie zaległości. Ostatnio bardzo chętnie zaglądam do książki z przepisami na zupy. Niejeden przepis na zupę już wypróbowałam i te są naprawdę godne polecenia.
Książka z przepisami na zupy jest jedną z sześćdziesięciu jeden niezwykle ciekawych pozycji kulinarnych Wydawnictwa REA. Wśród nich jest również pozycja dla nas - Książka kucharska dla diabetyków!! Marzy mi się taka duuuuża kulinarna biblioteczka!
Franio-Papuga, ponieważ zazwyczaj chce robić to co ja, też czytał - prawie pół dnia :P I dzisiaj rano zapowiedział mi, że będę mu na dobranoc czytać dwie bajki... o Kajtku oczywiście! Pokażę Wam jak wyglądają książeczki, które ostatnio tak go zainteresowały.
I na koniec dobra informacja dla Was! Od teraz możecie wygrać wspaniałe książki wydawnictwa REA!! Szczegóły poniżej:
Będzie mi bardzo miło jeśli dodatkowo dodacie mojego bloga do obserwowanych. Zwycięzca zostanie wyłoniony w losowaniu!! Czas start!!
0 komentarze :