Halloween - słodkie przyjęcie dla cukrzyka

Wielkimi krokami zbliża się Halloween. Wielu z was planuje straszne przyjęcie lub będzie uczestniczyło w upiornym balu przebierańców. Planując imprezę, na której będzie cukrzyk, warto urozmaicić przyjęcie czymś, co będzie smakowało wszystkim imprezowiczom, a jemu nie podniesie cukru. Ważne jest w końcu nie tylko jaki strój wybrać na halloween, ale też co się poda małym i dużym gościom!

Menu jest ważne w przypadku dzieci, które przecież wcale nie muszą rezygnować ze słodkiej przyjemności. No bo wiecie... jak nie dacie dziecku czegoś słodkiego, może Wam zrobić psikusa ;)

No dobra, ale zapytacie pewnie czy są gotowe produkty, którymi można uraczyć cukrzyka?? No pewnie, że są - na niektóre nie trzeba nawet insuliny podawać! Oto przykłady na to, że cukrzyca na balu halloween może się świetnie bawić, a diabetyk wcale nie powinien rezygnować z jedzenia...

CUKIEREK ALBO PSIKUS

Lizaki dla cukrzykóW. Wybór jest coraz większy, co cieszy mnie niezmiernie. Zazwyczaj można je kupić w aptekach, sklepach ze zdrową żywnością albo zamówić przez internet. Są słodziutkie, owocowe i gwarantuję Wam, że dzieci wcale nie zorientują się kiedy dacie im zdrowego lizaczka :D

No i czekoladki... bo jak to tak halloween bez czekolady, żeby się odbył?!? Dla najmłodszych mogą być te ze stewią, dla starszych słodzone sztucznymi słodzikami (jeśli komuś chemia w czekoladzie nie przeszkadza;)

ZDROWE I CIEKAWE POMYSŁY NA PRZEKĄSKI

A co powiedzie na małe dynie zrobione z mandarynek? Albo straszne banany?? a wszystko to w krwi z owoców granantu?? Taki straszny talerz na pewno zrobi furrorę! A owoce dla cukrzyka będą świetną alternatywą dla słodyczy :)

COŚ NA ZĄB DLA DUŻYCH I MAŁYCH

W ramach ciepłego posiłku na przyjęciu można podać krem z dyni! No wiecie, chyba nie ma bardziej halloweenowej potrawy niż zmasakrowana dynia na talerzu :D Idealnie smakuje z razowymi grzankami, groszkiem ptysiowym albo prażonymi pestkami ! A jeśli zaserwujecie taką zupę w miseczkach z dyni efekt będzie rewelacyjny! Dynia na halloween jest najlepsza!

PRZEPISY NA HALLOWEEN - JABŁECZNIK WŁOSKI

W internecie można też znaleźć wiele pomysłów na muffiny, które możecie ozdobić krwisto czerwonym lukrem. A ja zachęcam Was do zaserwowania jabłecznika włoskiego! Jest to ciasto, do którego nie dodaje się tłuszczu a ilość cukru może być znikoma. Od razu jednak ostrzegam - nie róbcie z podwójnej porcji, bo poniesiecie sromotną porażkę, gdy jabłka puszczą sok. Oto przepis na takie idealne ciasto dla cukrzyka :D

6 słodkich, soczystych jabłek drobno pokrojonych w kostkę

szklanka ulubionych bakalii - orzechów włoskich, laskowych, rodzynek, żurawiny

1/3 szklanki cukru (ja robię z minimalną ilością ;))

2 szklanki mąki

1 płaska łyżeczka sody

1 łyżeczka proszku do pieczenia

3 jajka

Jabłka wymieszać z bakaliami i cukrem. Odstawić na ok 45min w ciepłe miejsce. Jak puszczą sok dodać 3 rozbełtane jajka i mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą. Wyjdzie z tego gęste ciasto i pewnie będziecie mieli wątpliwości czy tak ma być... Tak! Tak właśnie ma być. Całość przełóżcie do małej blachy lub tortownicy wcześniej potraktowanej tłuszczem i mąką. Piec około 40 minut w 180-200stopniach - do suchego patyczka :D

Ciasto w smaku jest wspaniałe. Zrobiłam takie na Spotkanie na szczycie, ale chciałam dużo i dałam podwójną porcję składników. I o ile brzegi ciasta były ok i smaczne, o tyle na samym środku zrobiła z niego papka... pyszna papka :D W domowych warunkach przełożyłabym je do kokilek i zapiekła mocniej, a tak to się tylko wstydu najadłam - MOGŁOBY STRASZYĆ W HALLOWEEN :P Także pamiętajcie - lepiej mniejsze a wyględne!

Related Items KUCHNIA CUKRZYKA