No i przychodzi ten czas... Czas kataru, kaszlu, braku apetytu i chęci do życia. Z doświadczenia wiem, że choroby naszych dzieci bardziej nas martwią i absorbują, niż własne. Z doświadczenia też wiem, że bardzo często można im zapobiec, a w najlepszym wypadku ograniczyć i zwalczyć w zarodku. Jak szybko zwalczyć przeziębienie? Jak zapobiec częstym infekcjom? Jest wiele sposobów naturalnych wzmacniających odporność organizmu, ale też można się wspomóc preparatami aptecznymi, które dziecku nie zaszkodzą, nam pomogą dużo łatwiej przejść przez przeziębienie, a nawet go uniknąć.
LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ, NIŻ LECZYĆ
90% chorób, tzw. infekcji bakteryjnych i wirusowych. Jeśli chodzi o infekcje wirusowe (na które nie podaje się antybiotyku), możemy zadziałać tak, aby miały łagodny przebieg. Wystarczy odpowiednio wspomóc organizm dziecka i wprowadzić pewne rytuały. Ja stawiam na sprawdzone rozwiązania i w okresie od jesieni do wiosny Franek zaczyna dzień od połknięcia kapsułki z tranem i 1 tabletki Rutinacea. Tego rodzaju tabletka jest połączeniem dwóch składników głównych - rutyny i witaminy C w postaci kwasu askorbinowego. Wzmacniają one odporność organizmu.
Odkąd Franek zaczął chodzić do przedszkola i jest bardziej narażony na infekcje podaję mu również codziennie 2 tabletki Esberitoxu. Jest to preparat ziołowy, naturalny, który można w aptece kupić bez recepty. Doskonale wspomaga on organizm w zwalczaniu infekcji w zalążku. Wygląda to mniej więcej tak, że organizm sam jest w stanie w 2-3 dni zwalczyć infekcję i nie muszę podawać Franiowi dodatkowych leków.
Wiele infekcji bierze się z tego, że zbyt grubo ubieramy swoje dzieci. Są one przegrzane, spocone i wystarczy, że w trakcie spaceru gdzieś je owieje i możemy się spodziewać gorączki w ciągu kilkunastu godzin. Warto ubierać dziecko na cebulkę, a przed wyjściem z domu nie zakładać mu dodatkowej kamizelki czy polara. Można go wziąć ze sobą i w razie czego założyć. To samo dotyczy noszenia czapek. Franek nigdy ich nie lubił, teraz nosi je jedynie w zimie, a gdy rano na dworze jest zimno, wieje wiatr zakładam mu czapkę z daszkiem i kaptur (zazwyczaj nosi bluzy z kapturem).
MASZ CUKRZYCĘ - DBAJ O SIEBIE
Cukrzyk powinien bardzo dbać o swoją odporność z bardzo prostego powodu:
Każda infekcja powoduje ogromne zachwianie cukrów, a taka huśtawka cukrzycowa może trwać nawet 3 tygodnie. Dodatkowo w moczu chorego cukrzyka może się pojawić aceton. Nie wszystkie leki diabetyk może przyjmować. Jest to ogromny problem jeśli chodzi o dzieci. Ja syropów mojemu dziecku nie podaję. Mam specjalny rozdrabniacz do tabletek i wszystkie leki przyjmujemy w tej postaci. Próbowaliśmy Lymphomyosotu, ale niestety nawet ten lek homeopatyczny podnosił cukier Frankowi. U dzieci nie chorujących na cukrzycę podobno sprawdza się doskonale.
Cukrzyk nie może sobie pozwolić na wypicie kilku herbat z miodem czy sokiem malinowym. Zwłaszcza jeśli ma wysoki cukier. Można jednak zrobić tak, żeby wilk był syty i owca cała!
Czy się szczepić? Co do tego mam mieszane odczucia. Szczepionki odpornościowe wykonują pracę za nasz organizm, powodując jego "rozleniwienie". Zdania lekarzy diabetologów dotyczące stosowania szczepionek odpornościowych są podzielone. Jeśli jednak masz więcej niż jedno dziecko i jedno z nich ma cukrzycę, nie powinnaś szczepić dzieci. Szczepionka może osłabić ich organizm i pobudzić przeciwciała odpowiedzialne za niszczenie wysp insulinowych, a więc przyczynić się do wczesnego ujawnienia się cukrzycy.
JAK SZYBKO PORADZIĆ SOBIE Z PRZEZIĘBIENIEM?
Od lat stosuję sprawdzone mikstury. Kiedy tylko czuję nadchodzący kataklizm chorobowy działam!
Zażywam od razu 4-6 tabletek Rutinacea - nadmiar witaminy C i rutyny jest wydalany z moczem, więc nic nie ryzykuję ;)
Przygotowuję miksturę z miodu, potartego imbiru i soku z cytryny. Sprawdziłam sama na sobie, że picie herbaty doprawionej takim syropem i rzucie odrobiny imbiru doskonale działa na gardło i uśmierza ból. Dzieci nie bardzo przepadają za takimi miksturami. Franek mówi, że pikają go w gardło, ale jeśli to początek infekcji, cukry są w miarę ok, warto wypić taką herbatę
Sok malinowy. Malina ma wiele właściwości, w tym pomaga organizmowi zwalczać infekcje. Ja zaprawiam do słoiczków maliny zasypane ksylitolem.
Ksylitol podnosi odporność organizmu i wykazuje bardzo silne działanie antybakteryjne. Franek na cukrzycę choruje 2 lata i odkąd tylko musieliśmy zmienić swoje życie, do naszego domu sprowadziłam cukier brzozowy. Od tego czasu nie miał ani jednej (!) infekcji bakteryjnej. Mogę więc napisać spokojnie, że wszystkie moje działania przynoszą określony rezultat.
INFEKCJA WIRUSOWA CZY BAKTERYJNA?
No właśnie. Zazwyczaj mamy ogromny problem z określeniem rodzaju infekcji, która nas dopada. Niektórzy lekarze też w to nie wnikają niestety, wypisując od razu antybiotyk. A po co się truć i osłabiać organizm już na wstępie?
W przypadku infecji wirusowych nie podaje się antybiotyku. Zazwyczaj nie towarzyszy im gorączka, nie ma zaczerwienionego gardła. Organizm natomiast jest bardzo osłabiony, chce się pić, występuje brak apetytu. W takich sytuacjach przyjmuje się leki wspomagające organizm w walce z wirusami: Neosine, Espberitox i leczy się objawowo. Działamy dopóki nie wypędzimy wirusa z organizmu
Infekcjom bakteryjnym towarzyszy najczęściej gorączka, czerwone, bolące gardło, dreszcze, powiększenie węzłów chłonnych. Tutaj antybiotykoterapia jest jak najbardziej wskazana, aby zlikwidować szczepy bakterii, które zagnieździły się w organizmie.
U nas nadal kaszel i katar i to katar jak by większy :( płuca oskrzela czysta sama lekarka nie wie co i jak jest grane... i nade wszystko tatuś z mega katarem w domu jest więc szpital powstał w domu
OdpowiedzUsuńPrzydatne porady, o esberitoxie nie słyszałam. Będziemy musiały spróbować :)
OdpowiedzUsuńZamiast syntetycznej wit,c polecam Acerole 500 100% naturalnej witaminy, Do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością. Produkuje ją kilka firm dla mnie najbardziej odpowiednia jest firmy Sanbios.
OdpowiedzUsuńo proszę! Muszę się tym zainteresować :D
Usuń