No dobra, przyznaję się bez bicia. Nie jestem jakąś super hiper mega ekolożką. Moja dbałość o środowisko ogranicza się do kilku zaledwie zasad i czynności. W wielu przypadkach chroniąc środowisko można równocześnie zaoszczędzić... A jak Ty dbasz o to, żeby Matce Ziemi i nam żyło się lepiej?
OTO MOJE OSZCZĘDZANIE, A TWOJE?
Segregujemy śmieci... no tak, rozdzielamy szkło, plastik, papier i odpady organiczne. Najmniej u nas szkła :P W moim domu rodzinnym segregację robi się od co najmniej 10 lat. Mam tylko nadzieję, że firmy odbierające posegregowane śmieci nie mieszają ich znowu gdzieś na wysypisku... Podobno i takie sytuacje się zdarzały. Segregacja śmieci daje mi nie tylko poczucie, że coś robię dla środowiska, ale też pozwala zaoszczędzić trochę grosza. Ci, którzy segregują płacą mniej za wywóz śmieci (choć i tak bandycką stawkę moim zdaniem!). Nakrętki, które z uporem maniaka zbieram idą na szczytny cel - pomagają zbierać pieniądze na rehabilitację dziewczynki z porażeniem mózgowym.
Kiedy sprzątam mieszkanie, używam płynów biodegradowalnych, nie szkodzących środowisku, a szyby poleruję... octem ;) Oszczędzam wodę i prąd, jedzenie. Jak to robię? Pisałam o tym już jakiś czas temu - w jednym z pierwszych blogowych wpisów.
RECYKLING, CZYLI CO?
Cenię ludzi za oszczędność. No i za pomysłowość. A pomysły niektórzy mają niebanalne. Zaintrygował mnie jeden z nich, który jest doskonałym przykładem wykorzystania możliwości recyklingu...
Zastanawialiście się kiedyś do czego służą poduszki powietrzne i pasy bezpieczeństwa?? Taaak, do bezpiecznej jazdy samochodem też! Okazuje się jednak, że można z nich zrobić znacznie więcej! Na przykład torebkę! Jest takie miejsce w Polsce... Hotel Piwniczna SPA&Conference... I jest w nim butik - bardzo nietypowy. To właśnie tam można zobaczyć i poczuć na własnej skórze, czym naprawdę jest SPLENDOR FOLKLORU. Wyłącznie tam można kupić damskie torebki, które szyte są z poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa. Każda z nich jest inna, niepowtarzalna. Masz gwarancję, że kupujesz torbę jedyną na świecie. Dlaczego? Bo poduszki powietrzne i pasy bezpieczeństwa różnią się między sobą - kolorem, wzorem, materiałem. A jeśli do ich osobliwych parametrów doda się pomysłowość i kreatywność projektantki - Anety Larysy Knap z FOLK DESIGN - efekt może być tylko piorunujący.
Na ten wyjątkowy pomysł wpadł właściciel firmy Olmet zajmującej się m.in złomowaniem pojazdów i recyklingiem. Każda torebka jest inna i wykonana ręcznie.
Do tej pory tym wyjątkowym, ekologicznym gadżetem zostały obdarowane kandydatki do tytułu Miss Polski 2014. A ja mam dla Was prawdziwą gratkę! Udało mi się zdobyć jedną jedyną torbę z Hotelu w Piwnicznej! I dzisiaj właśnie chcę ją podarować komuś z Was. Kto chce ją mieć?? :D
Żeby otrzymać torbę należy spełnić poniższe warunki:
1. Polubić profil FB Cukromania
2. Polubić profil FB Hotelu Piwniczna
3. Udostępnić plakat konkursowy PUBLICZNIE na FB lub/oraz zamieścić info o konkursie na swoim blogu
4. Zostać obserwatorem bloga Cukromania (opcjonalnie)
5. Zaprosić do zabawy znajomych (opcjonalnie)
6. Dokończyć zdanie:
Mój sprawdzony sposób na relaks to.......
Konkurs trwa od 27.10.2014 do 7.11.2014, godz 00:00
Wyniki zostaną podane w ciągu 5 dni od zakończenia konkursu.
Nie będzie losowania. Będziemy czytać wszystkie odpowiedzi i wybierzemy tę, która najbardziej nam się spodoba. My to znaczy ja i menadżer ds. marketingu i PR firmy Olmet.
Liczę na Waszą kreatywność. Forma zgłoszenia dowolna - może to być zdjęcie, tekst, jedno zdanie lub dłuższa wypowiedź, ale musi się wiązać z kontynuacją zdania "Mój sprawdzony sposób na relaks to....."
Uwaga!! Torba zaprezentowana na zdjęciach powyżej jest przykładowym modelem. Ponieważ nie ma dwóch takich samych modeli, do wygrania jest torba o podobnym kroju z nieco innym wzorem!! Oto jej zdjęcie:
Mój sprawdzony sposób na relaks to brak dziecka, gorące kakao i wciągająca powieść! Jednak rzadko te 3 rzeczy idą w parze...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi torbami - każda unikalna, każda robi wrażenie :) Mój sprawdzony sposób na relaks to szum fal, biały pokład jachtu Bavaria 38 i łopot żagli.Od 4 lat za tym tęsknię...
OdpowiedzUsuńMój sprawdzony sposób na relaks opcja 1 to chwila tylko dla siebie w wannie pełnej pachnącej pianki... świeczki ... i czasem muzyka zagłuszająca błagania domowników heheheh
OdpowiedzUsuńOczywiście wtedy na męża spada obowiązek ogarnięcia do snu całej naszej gromadki ;-)
Mój sprawdzony sposób na relaks opcja nr 2 to wyjście z moimi dziewczynami :-)) Wtedy także dzieciaki zostają pod opieką tatusiów a my idziemy w miasto! Do lokalu... do kina ... jest to czas na plotki, śmiechy.... i zabawę :-)) A jak to ładuje akumulatory ;-) Tak się uśmiecham bo w przyszły weekend czeka mnie taki relax hiih
pozdrawiam :-))
Karola
Mój sposób na relaks to długa, gorąca kąpiel w wannie z lampką wina i dużą ilością piany. Wtedy nie tylko moje ciało się odpręża, ale również odpoczywam psychicznie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mój sprawdzony sposób na relaks...
OdpowiedzUsuńczytanie książek:
w wygodnym fotelu,
przykryta ciepłym kocem,
a obok na szafce zapalona świeca i gorąca herbata.