logo

Powikłania w cukrzycy, czyli z czym nie chcę, aby moje dziecko spotkało się w przyszłości...

By | środa, czerwca 25, 2014 Leave a Comment
Są dni takie jak ten, kiedy myśli o cukrzycy i o tym, co może spowodować, przytłaczają mnie bardzo. Kiedy przez krótki okres czasu wszystko jest dobrze, człowiek zapomina o problemach. Wystarczy jednak rozmowa z innym rodzicem cukrzyka, przeczytanie artykułu o powikłaniach związanych z cukrzycą, problemach, które na początku wydają się być nie do pokonania. Cukrzyca często przypomina o sobie w brutalny sposób. U nas zaczęło się od zaropiałego śladu po wkłuciu, z którym nie mogę sobie dać rady :(
www.mojacukrzyca.org

Możesz dbać o dziecko, starać się najbardziej na świecie, ale ona i tak prędzej czy później zbierze swoje żniwo :(

Czy wiecie, że co roku w Polsce z powodu powikłań związanych z cukrzycą amputuje się 14 tysięcy kończyn dolnych??

Czy wiecie, że 77% osób cierpiących na cukrzycę leczy się na nadciśnienie tętnicze??

Czy wiecie, że cukrzycy bardzo często towarzyszą choroby tarczycy, zaburzenia hormonalne, celiakia??

Czy wiecie, że na świecie co 7 sekund ktoś umiera z powodu cukrzycy??

Mnie te statystyki przerażają. I chociaż teraz nic poważnego się nie dzieje Franiowi, wiem, że w przyszłości może nie być tak kolorowo. Nie chcę, aby moje dziecko zasnęło za kierownicą z powodu spadku cukru i zginęło w wypadku samochodowym. Nie chcę, żeby moje dziecko dostało zawału serca, miało amputowaną stopę, ciągle walczyło z chorobami grzybiczymi, bakteryjnymi  i wirusowymi skóry.

Powikłania cukrzycy są okropne. Mogą być spowodowane oczywiście nieprawidłowym leczeniem, ignorancją, brakiem kontroli nad poziomami cukru. Ale wiem, że czasem też przychodzą same z siebie, ot tak, po prostu trafiają na tę osobę, a nie inną. Tak jak sama cukrzyca, która mam wrażenie, że urządza sobie nader często prawdziwą loterię. Napiszę Wam o powikłaniach, ale nie będę wdawała się w szczegóły - na to nie mam siły... Nie chcę o tym myśleć, bo zwariuję. W przyszłości poświęcę jednak po jednym wpisie na każde z powikłań - obiecuję!

RETINOPATIA - to uszkodzenie wzroku. Osoby chorujące na cukrzycę mogą stopniowo tracić wzrok. Dlatego tak bardzo ważne jest kontrolowanie wzroku co 6 lub 12 miesięcy, aby nie dopuścić do szybkiego rozwoju choroby i przedwczesnej utraty wzroku.

NEFROPATIA - to uszkodzenie nerek, które prowadzi do niewydolności. Wymusza to konieczność dializowania i przeszczepu nerek w późniejszym etapie.

NEUROPATIA - to uszkodzenie zakończeń nerwowych. Pieczenie i palenie stóp i dłoni, a w efekcie powstanie stopy cukrzycowej, która wygląda tak(dodałam jedno z mniej z drastycznych zdjęć, kto chce zobaczyć więcej może pisać w googlach "stopa cukrzycowa" i pooglądać zdjęcia) :


CHOROBA WIEŃCOWA I CHOROBY UKŁADU KRWIONOŚNEGO - prowadzące do zatorów, zapalenia żył, zawału serca. Problemy z niedokrwieniem mózgu, które mogą powodować zaburzenia czucia a nawet niedowład w kończynach. I co najgorsze UDAR MÓZGU.

PROBLEMY ZE SKÓRĄ - częste i nawracające zakażenia spowodowane przez bakterie, wirusy, grzyby. Osoby chorujące na cukrzycę są na nie narażone znacznie bardziej niż zdrowi ludzie. CUkrzyca powoduje bowiem zmiany w składzie chemicznym śliny, wydzielinach skóry. Powoduje, że rany mogą się gorzej goić. Niewielkie nawet skaleczenie może ulec zakażeniu a skóra wokół niego zacząć obumierać - konieczne są wówczas ingerencje chirurgiczne. Skóa cukrzyków z czasem może zacząć być "inna" - sucha, rogowaciejąca, mniej elastyczna, podatna na pęknięcia i powstawanie ran. Nie wolno zaniedbywać żadnego urazu ani nawet najmniejszego uszkodzenia skóry. U mnie powoduje to straszny lęk - staram się nie dopuszczać do sytuacji takich jak stłuczone kolano, wrastający paznokieć, oparzenie, ukąszenie komara, ale wszystkich uniknąć się nie da!

TARCZYCA - osoby chore na cukrzyce często mają również problemy z tarczycą - zazwyczaj jest to niedoczynność tarczycy. Zażywanie odpowiednich tabletek pozwala zapanować nad tymi problemami, ale trzeba ją regularnie i często kontrolować.

LIPODYSTROFIA INSULINOWA - jest to zanik tkanki tłuszczowej w tych miejscach, w których najczęściej podaje się insulinę. Są osoby bardziej i mniej na to podatne. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby wkłuwać się w różne miejsca - ręce, nogi, brzuch, pośladki. Jest to ogromny problem w przypadku małych dzieci i szczupłych osób. Czasami pomaga też zmiana insuliny.

ZROSTY, ZGRUBIENIA I PRZEBARWIENIA - to pamiątki, które zostawia cukrzyca. Choćbyśmy się nie wiem jak starali, na ciele każdego cukrzyka można znaleźć ślady po wkłuciach, igłach... Ostatnio naszła mnie taka myśl, że to takie cukrzycowe tatuaże, niechciana pamiątka. Za każdym razem kiedy patrzę na te ślady przypominam sobie jak długą i często ciężką drogę musieliśmy przejść. I zastanawiam się ile jeszcze takich śladów przed nami. Jak sobie z tym radzić?? Smarować masować, zmieniać maści, w trudniejszych przypadkach stosować lampę sollux (właśnie zastanawiam się nad jej zakupem, może ktoś chce odsprzedać??). No i zabiegi laserowe. Wiem, że są bardzo skuteczne, bo znam rodziców, którzy swoim dzieciom takie zafundowali i efekty były cudowne :)

No i co?? Niefajne to wszystko, prawda? Mnie przeraża, powoduje ucisk w żołądku. Nie wyobrażam sobie, żeby Franio musiał przejść przez nawet jedno z tych poważniejszych powikłań. I jest mi z tym źle... I jeszcze raz napiszę tym osobom, które mówią, że "przecież z cukrzycą da się żyć". Da się - to pewne. Ale jak to życie będzie wyglądać??


Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze :