Są takie smaki, o których warto pamiętać. Ja na pewien czas zapomniałam o kotletach robionych z jajek. Przypomniała mi o nich moja Babcia - "A pamiętasz jak robiłam Wam takie kotlety z jajek? Uwielbiałyście je!". Racja, uwielbiałyśmy - podobnie jak milion innych dań ugotowanych przez Babcię. No i dzisiaj ten wspaniały smak wspólnie odtworzyłyśmy. Było smacznie, bajecznie... jajecznie... :)
Robicie takie? Są świetne dla wegetarian (tych co jedzą jajka) i cukrzyków. Postanowiłam, że od dzisiaj regularnie będą gościć na naszym stole. Franio był zachwycony i zjadł 2... no bo dzisiaj tak mu się jakoś zachciało dwa razy ten sam obiadek zjeść :) No i na jutro jeszcze mamy - wyszło 13 sztuk!
A oto przepis:
10 jajek (8 ugotowanych na twardo i 2 do połączenia masy)
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
bułka tarta
szczypiorek, koperek, pietruszka
sól, pieprz
Ugotowane jajca trzeba zetrzeć na tarce (małe oczka) lub przecisnąć przez prasę do ziemniaków. Do takiej masy dorzucić drobno pokrojoną cebulkę, czosnek, koperek, szczypiorek, pietruszkę, bułkę tartą. Jeśli chcecie to możecie zamoczyć zwykłą bułkę i dodać do masy. Całość posolić, popieprzyć i... dodać 2 całe jajka, żeby wszystko skleić :)
No i formujemy klopsy, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oleju... no CUDO!! sami zobaczcie :)
Franio zjadł dzisiaj jajcowe klopsy z ziemniaczkami i sałatką :)
Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, poniżej znajdziesz więcej inspiracji! :)
Uwielbiamy je, czasem robimy :-)
OdpowiedzUsuńA jak je przeliczyć ?
OdpowiedzUsuńNie wiem , jaki masz system przeliczania insuliny - kalorie czy wymienniki :) My jesteśmy na kaloriach. Ja robię tak, że gotowy klops ważę i waga x2 daje mi wartość kaloryczną :) czyli, jeśli waży 50gram to liczę 100kcal, więcej jest białka i tłuszczu niż węglowodanów, więc odejmuję 20% dawki. Kompletnie nie mam pojęcia jak przelicza się to na wymienniki, bo nigdy tego systemu nie stosowałam.
Usuńkotleciki wspaniałe, jajka przekręcam przez maszynkę do mięsa-szybko i prosto.Pycha!
OdpowiedzUsuńnoo, pyszniaste są :) No i jajka zazwyczaj każdy zawsze ma w lodówce :D
UsuńPychoootka ! :)) tylko dodałam 1 jajko , bo po dodaniu 2 masa była zbyt rzadka :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że smakowały :)
UsuńRewelacja
OdpowiedzUsuńIle sztuk jest z tego przepisu?
OdpowiedzUsuńno to zależy jakie duże się robi :) Mnie wychodzi 7-8 sztuk zazwyczaj, ale to są kotlety wielkości dłoni (bez palców)
UsuńUwielbiam! danie mojego dzieciństwa, jak nic jutro zrobię :)
OdpowiedzUsuńsmaczne i szybkie danie
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kotleciki, uwielbiam je ! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, ale dawno nie robiłam :) Przypomniałaś mi o nich!
OdpowiedzUsuń