logo

Cukrzyca - boimy się tylko tego, czego nie znamy

By | niedziela, marca 23, 2014 1 comment
To prawda - cukrzyca jest upierdliwą chorobą. Nawet kiedy wszystko jest ok i cukry zamykają się we właściwych przedziałach, ciągle musimy o czymś pamiętać. Chcecie wiedzieć jak to jest? Nastawcie sobie alarm w zegarku lub telefonie na 3 nocne pobudki. Jak zadzwonią wstańcie, napijcie się np wody i wróćcie do łóżka. W ciągu dnia ustawcie sobie alarm co 2-3 godziny, jak zadzwoni, pomyślcie o cukrzycy :) Mamy cukrzyków muszą stale pamiętać o wielu czynnościach. Nie mogę sobie pozwolić na to, aby zapomnieć o sprawdzeniu cukru. Założę się, że tak często jak Wy zerkacie na zegarek, żeby sprawdzić czas, ja zerkam na pompę, by sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Chcę Was też zaprosić do obejrzenia cudownego, krótkiego filmu, który pokaże Wam mniej więcej jak to jest z tą cukrzycą u dzieci :)
http://www.pompy-medtronic.pl/dls-was/lenny-uczy-o-cukrzycy.html

Cukrzyk musi się pilnować. Pamiętać, żeby co 2,5-3 godziny zjeść posiłek. No i musi pamiętać o tym, żeby podać przed nim insulinę! Nie można tego odłożyć na potem, ani zupełnie nie zrobić, bo wszystko odbija się na samopoczuciu i poziomie cukrów. Kiedy jest się chorym lub ma podwyższone cukry trzeba pamiętać, żeby idąc do WC zabrać ze sobą paski testowe - do sprawdzania poziomu acetonu i cukru w moczu. Ale też o innych drobnych rzeczach - wymianie igieł w nakłuwaczu, sprawdzeniu daty ważności insuliny, kontroli stanu pasków do glukometru (żeby przypadkiem w środku nocy ich nie zabrakło!!) zabieraniu ze sobą tabletek glukozowych i glukometru, pena kiedy wychodzi się z domu, 

W przypadku pompy insulinowej trzeba pamiętać o zmianie wkłucia co 3 dni oraz o tym, aby zmniejszać dawki zaraz po jego założeniu... Na pompę też trzeba uważać. W przypadku Frania jesteśmy wyczuleni na dren, który znajduje się na zewnątrz. Zauważyłam, że on sam podczas zabawy z dziećmi bardzo uważa na to, aby nikt mu go nie dotknął i nie pociągnął. Wie, że nie może pacnąć na dupsko bo będzie go bolało - tam jest wkłucie i/lub sensor.

Jako Mama muszę pamiętać jaką mamy dawkę dobową insuliny bazalnej oraz jakie są aktualne przeliczniki insuliny na posiłek... oczywiście wszystko jest zaprogramowane w pompie, ale to tylko urządzenie niestety :/

Właśnie w tej chwili, kiedy piszę ten post pomyślałam sobie z ironią... cukrzyca jest jak treser... tak trzeba się wytresować i wypracować w sobie szereg pewnych nawyków, reakcji, zachowań. Kiedy dziecko jest małe cukrzyca tresuje rodziców, ale kiedy podrośnie... samo przejdzie odpowiednią tresurę. Oczywiście najlepszym nauczycielem jest życie i własne doświadczenia. Wiem, ze Franiowi jest łatwiej, bo zachorował w wieku 2 lat. Nie zna innego życia, uznaje, że pompa i całe te rytuały, których mamy kilka w ciągu dnia, to norma. Wydaje Wam się, że nie moglibyście tak żyć?? Oczywiście, że moglibyście, bo akurat ta wstrętna upierdliwa cukrzyca wymusza samodyscyplinę a stawką jest zdrowie i życie :) A wszyscy przecież kochamy życie :)
A oto Lenny - bohater filmu stworzonego dla firmy Medtronic :)
A teraz zachęcam Was do obejrzenia super filmiku :) Warto, naprawdę warto - to tylko kilka minut a zrozumiecie Frania i mnie dużo lepiej :)
KLIKNIJ W LINK ---->     LENNY UCZY O CUKRZYCY
A tutaj wstęp i o leczeniu cukrzycy
http://www.pompy-medtronic.pl/dla-was/lenny-uczy-o-cukrzycy/Wstep.html
http://www.pompy-medtronic.pl/dla-was/lenny-uczy-o-cukrzycy/O-leczeniu.html
Nowszy post Starszy post Strona główna

1 komentarz :