logo

List do Dyrektora Przedszkola i menu, które mnie przeraża...

By | wtorek, lutego 25, 2014 10 comments
Opublikuję... dlaczego mam tego nie zrobić?? Franek musi iść do przedszkola, powinien przebywać z rówieśnikami. Wiem, liczę się z tym, ze będzie znowu sporo chorował, że dla mnie będzie to bolesne "odcięcie pępowiny" :P Moje dziecko musi jednak iść w świat! Musi zacząć sobie radzić, musi żyć normalnie... Tak normalnie jak się da! A ja jestem w stanie zrobić wszystko, żeby Mu pomóc. Tylko czy Dyrektor Przedszkola wykaże wolę współpracy?? Mam nadzieję, że tak. W końcu w Przedszkolu jest grupa integracyjna... I trochę niefajne dla nas MENU...

Szanowna Pani Dyrektor,

Zbliża się kolejny nabór dzieci do Przedszkola. Z tego powodu pozwalam sobie na napisanie do Pani kilku słów o tym, co jest bardzo ważne, a czego zapewne nie omówimy podczas jednej tylko rozmowy. Nie mogę tego również napisać we wniosku, dlatego proszę wziąć pod uwagę również ten dokument, kiedy będą rozpatrywane wnioski o przyjęcie.

Franciszek ma 4 lata i od niemal dwóch choruje na cukrzycę. Chciałabym bardzo, aby zaczął przebywać wśród dzieci i mógł czerpać z tego, co daje towarzystwo rówieśników oraz Przedszkole. Najwyższa też pora na to, żeby zaczął się uczyć, przygotował do pobytu w szkole i nieco bardziej się usamodzielnił. Jest dzieckiem rozwijającym się prawidłowo zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Cukrzyca jest wynikiem dysfunkcji trzustki, dlatego musi dostawać insulinę. Udało mi się zaopatrzyć Syna w szereg przedmiotów i sprzętów, które sprawią, że Jego pobyt w Przedszkolu będzie mógł się odbywać na w miarę normalnych zasadach.

Franek ma pompę insulinową. Dzięki temu podawanie insuliny jest prostsze i bezproblemowe. Ma  specjalny sensor, dzięki któremu podczas pobytu w Przedszkolu nie będzie musiał mieć często mierzonych cukrów. Ma też dietę, niestety ścisłą, ponieważ cukrzyca, na którą choruję wymaga przestrzegania pewnych zasad. Musi mieć stały dostęp do niesłodkiego picia. Tak naprawdę są to jedyne „niedogodności”, z którymi wspólnie z Panią jesteśmy w  stanie sobie poradzić. Ponieważ zależy mi na dobru Franka i chciałabym bardzo, żeby mógł normalnie funkcjonować w społeczeństwie, jestem gotowa pomóc Pani i osobom pracującym jako opiekunki, kucharki, intendentki. Pomóc we wprowadzeniu niewielkich modyfikacji. Pozwolą one Frankowi na bezpieczny pobyt w Przedszkolu. 

Oto lista tematów, które chciałabym, abyśmy przemyślały i zastanowiły się nad tym, jak umożliwić Franiowi bezpieczny pobyt w Waszej placówce:
1. Szkolenie. Wiem, że przed przyjęciem cukrzyka do Przedszkola/Szkoły personel musi zostać odpowiednio przeszkolony. Jestem w stanie Pani pomóc w tej kwestii i jeśli jest taka potrzeba oczywiście znaleźć kompetentną osobę i zorganizować szkolenie. Pracownicy nie powinni się obawiać tego, że będą mieli kontakt z krwią czy igłami. Ponieważ mieszkamy zaledwie kilka kroków od Przedszkola, mogę w „trudniejszych sytuacjach” zjawiać się niemal natychmiast. Franek jest oswojony z całym „sprzętem”. Reaguje natychmiast kiedy włącza się alarm o zbyt niskim lub zbyt wysokim poziomie cukru. Jest w stanie poinstruować osobę dorosłą podczas mierzenia cukru, wskazać też co powinno się zrobić.
2. Posiłki. Tutaj sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana. Nie chciałabym, aby również w tej kwestii Franek był poszkodowany, bo dlaczego ma nie jeść z dziećmi również posiłków? Śledząc jednak uważnie Wasze przedszkolne menu stwierdzam, ze niestety nie zawsze będzie możliwe uczestniczenie Frania w proponowanych przez Was posiłkach. W naszym przypadku odpadają raczej słodkie śniadania, słodkie napoje, przekąski typu Monte, chleb z masłem czekoladowym, kakao. Możemy jednak zrobić tak, że w dni, w które menu przedszkolne będzie mniej słodkie, Franek będzie korzystał ze śniadań i obiadów. Kiedy jednak posiłek będzie zbyt obciążający jego organizm – będziemy przychodzić później lub wracać do domu wcześniej. Jestem przekonana, że ta bardzo ważna kwestia jest do przedyskutowania i nie będzie stanowiła problemu zarówno dla Pani jak i intendentki, kucharek.
3. Picie. Franek powinien mieć stały dostęp do picia. Cukrzyca powoduje nadmierne pragnienie. Regularne przyjmowanie płynów pozwala też w regulacji poziomu cukru. W tym przypadku w grę wchodzi wyłącznie woda niegazowana i gorzka, lekka herbata.
4. Cukier. Spadki cukru u dzieci z cukrzycą niestety się zdarzają. Zwłaszcza kiedy dziecko jest aktywne, a więc również w Przedszkolu, konieczne jest czasem „docukrzanie”. Kiedy cukier osiąga poziom ok 70 mg/dl powinno się podać Frankowi słodki napój. Ważne jest również posiadanie glukagonu na terenie Placówki. Jest to tak zwany zastrzyk życia, który w przypadku zasłabnięcia dziecka z powodu niedocukrzenia, natychmiast podnosi poziom cukru we krwi. Oczywiście podejmuję się zaopatrzenia Przedszkola we wszelkie niezbędne środki i przedmioty – soczki ze słomką, zastrzyk z glukagenem, tabletki glukozowe, glukometr z oprzyrządowaniem. Nie wiem jeszcze jak wygląda w Pani placówce kwestia pielęgniarki/upoważnienia odpowiedniej osoby do podania leków. Przy odpowiednim zaświadczeniu Przedszkole nie musi się obawiać o zgodność z przepisami ponieważ podawanie leków jest tutaj konieczne i są na to odpowiednie regulacje prawne.

Ponieważ żywo interesuję się tematem, chciałabym wskazać miejsca, w których jako Dyrektor placówki może Pani znaleźć niezbędne dla siebie informacje o tym, w jaki sposób i na jakich zasadach dziecko z cukrzycą może być przyjęte do Przedszkola. Zachęcam też do korzystania z doświadczeń placówek, które uzyskały już status „Przedszkole przyjazne cukrzykom”. Wszelkie potrzebne informacje znajdzie Pani na stronie internetowej www.diabetica.pl. Jest tam lista dokumentów, które wspólnie musimy przygotować, a także praktyczne porady dla Dyrektorów i Nauczycieli. Ja oczywiście również jestem do Pani stałej dyspozycji, jestem w stanie zaangażować w pomoc naszego lekarza prowadzącego, edukatorki. Proszę tylko o danie szansy Frankowi bo to bardzo mądre i samodzielne dziecko, któremu bardzo brakuje towarzystwa rówieśników.

Nie mam nic przeciwko temu, aby mój Syn uczęszczał do grupy integracyjnej. Bardzo się cieszę z faktu, że Przedszkole tak odpowiedzialnie podchodzi do kwestii bezpieczeństwa i przyjmuje również dzieci z różnymi dysfunkcjami. Uważam, że wręcz konieczne jest, aby moje Dziecko należało do grupy rówieśniczej, którą opiekują się dwie kompetentne osoby. Dlatego bardzo Panią proszę o przyjęcie mojego Syna do takiej właśnie grupy.
Z poważaniem,
I wiecie co mnie przeraża najbardziej?? To MENU!!!! Sami zobaczcie:

JADŁOSPIS

Poniedziałek 17.02.2014
ŚNIADANIE:
I -bułka kanapkowa z masłem, szynką gotowaną, ogórek zielony, herbata z cytryną
II -Napój owocowy, deser Monte
OBIAD: Zupa grochowa z kiełbasą, mięsem, makaron z serem, masłem, cukrem, kompot z owoców mieszanych
PODWIECZOREK:Chleb z masłem, pasztetem drobiowym, herbata z sokiem żurawinowym
Wtorek 18.02.2014 !!!!
ŚNIADANIE:
I - pieczywo mleczne z masłem, kremem orzechowym, kakaoII - napój herbaciany, paluch kukurydziany
OBIAD:
Zupa  kalafiorowa z makaronem, zieloną pietruszką, gulasz wieprzowy, kasza mazurska, sałatka z kiszonej kapusty z boczkiem, kompot z owoców mieszanych
PODWIECZOREK:
Kisiel z jabłkami, ciastka „ PETITKI”, herbata owocowa z sokiem malinowym
Środa 19.02.2014!!!!
ŚNIADANIE:
I -chleb z masłem, mielonką, ogórek konserwowy, herbata z cytryną
II - sok Kubuś bananowy
OBIAD: Zupa warzywna z kaszą manną, zieloną pietruszką sos mięsny, kluski białe , kompot wieloowocowy
PODWIECZOREK:
Wafle gofrowe z bitą  śmietaną, brzoskwinią, herbata owocowa z sokiem malinowym

Czwartek 20.02.2014 !!!!
ŚNIADANIE:
I - chleb z masłem, serkiem śmietankowym „ KIRI”, mleko z płatkami kukurydzianymi
II - herbata z cytryną, chrupki orzechowe
OBIAD: Zupa rosół z ryżem zieloną pietruszką ,potrawka z filetów drobiowych, ziemniaki puree, sałatka z kapusty pekińskiej z kukurydzą , kompot z owoców mieszanych
PODWIECZOREK: Pieczywo chrupkie z kremem orzechowym, 1/3 banana , herbata z sokiem malinowym

Piątek 21.02.2014
ŚNIADANIE:
I -chleb z masłem, pastą rybną z makreli w pomidorach, herbata z cytryną
II -Kinder mleczna kanapka, soczek pomarańczowy
OBIAD:
Zupa barszcz ukraiński z fasolą, zieloną pietruszką, ryż zapiekany z jabłkami, masłem i cynamonem , kompot wieloowocowy
PODWIECZOREK:
Bułka grahamka z masłem, serkiem topionym, herbata owocowa z sokiem malinowym


Nowszy post Starszy post Strona główna

10 komentarzy :

  1. Trzymam kciuki, żeby Franek do przedszkola się dostał. Menu jest karygodne nawet dla zdrowego dziecka! Kubuś?! najgorsze świństwo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :( I jak ja mam się w ten schemat wpasować, żeby Franio nie czuł się pokrzywdzony??!!

      Usuń
  2. Boziu.... to menu to dramat! Takie badziewie dawać dzieciom, chleb z mielonka? Kompociki i herbaty zawsze z sokiem, serki topione, krem orzechowy i pasztet. Czy ktoś zadał sobie trudu dowiedzieć się co jest w składzie tych "pyszności" dawanych dzieciom? Może ja jestem nienormalna ale to co piszą na opakowaniach przypomina mi tablicę Mednelejewa ...
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... sporo tej chemii serwują. A ja nawet nie wiem jak Franek zareaguje na takie jedzenie. W końcu w domu nie ma takich rzeczy. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałabym jak mu policzyć na to insulinę. Musiałby dostawać jej ogromne ilości... nie ma mowy o jedzeniu w przedszkolu przez większą część tygodnia...

      Usuń
    2. Wydaje mi się, że takie świństwa wykończyłyby dziecko bez problemów z cukrem a co dopiero Twojego Bąbla ...Trzymam kciuki za przedszkole i menu :)

      Usuń
  3. Kinder kanapki w przedszkolu? koszmar,Ja pracuję w przedszkolu i chrupek, gofrów, monte= nie podajemy dzieciom. MASAKRA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak :) i MONTE- fuuuuu. Spotkałam się z opiniami, że dlaczego się czepiam - dla niektórych dzieci to, co jedza w przedszkolu to jedyny czasem posiłek bo w domu rodzice patologiczni, nie dają jeść itp. Wydaje mi się, że tym bardziej posiłki powinny być zbilansowane - z myślą o niedożywionych dzieciach i tych, które są skazane na nadwagę przez takie jedzenie!

      Usuń
  4. No dość słodkie macie te menu.... ale i u Justynki też trochę tego jest... np chałka z masłem i kakao na podwieczorek, lub kisiel / budyń, podwieczorki zazwyczaj słodkie..... na śniadanie przy zupach mlecznych też się często zdarzają chrupki... serki i jogurty słodkie też są....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz... jeśli jest od czasu do czasu to ok, nie ma sprawy, ale codziennie??

      Usuń
  5. Powodzenia. Daj znać jak przyjdzie odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń